W kobietach siła! Wywiad z Magdaleną Oleksiak-Szeląg

Aneta Wątor

Pułapki prawne, odpowiedzialność i świadomość prawna. Dlaczego warto zwracać uwagę na te aspekty, na co uważać i jakie dobre nawyki należy sobie wyrobić? Rozmawiamy o roli kobiet w biznesie z Magdaleną Oleksiak Szeląg. 

Która forma działalności gospodarczej, z prawnego punktu widzenia, jest według Pani najkorzystniejsza dla kobiet stawiających pierwsze kroki w biznesie?

Należy zaznaczyć, że na początkowym etapie mogłabym doradzić wybór pomiędzy dwoma najbardziej powszechnymi formami prowadzenia działalności gospodarczej, a mianowicie jednoosobową działalnością gospodarczą oraz spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. Jeżeli chodzi o najkorzystniejszą formę, jest to bardzo indywidualna sprawa, uzależniona od celu, jaki przyświecać będzie tejże działalności, na przykład, czy będziemy chciały z kimś współpracować. Jedna i druga forma ma wady i zalety.

A tak krótko jakie to są wady i zalety?

Prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej z reguły jest mniej skomplikowane, nie wymaga sformalizowanej procedury, a tak naprawdę założenie jednoosobowej działalności gospodarczej trwa chwilę. Jednak zaznaczyć należy, że w razie jakiegokolwiek niepowodzenia przedsięwzięcia przy tym rodzaju działalności ponosimy odpowiedzialność całym swoim majątkiem.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, jej założenie jest bardziej skomplikowane i czasochłonne, wymaga między innymi stworzenia odpowiedniej umowy, wniesienia kapitału zakładowego, wizyty u notariusza oraz złożenia wniosku do sądu rejestrowego. Znaczną korzyścią płynącą z wyboru tej formy prowadzenia działalności jest możliwość sprzedania spółki czy dziedziczenia udziałów. Co do zasady, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością odpowiada całym swoim majątkiem, natomiast wspólnicy do wysokości wniesionych wkładów.

Nie należy obawiać się poszukiwania najbardziej optymalnego rozwiązania dla swoich potrzeb. Pamiętajmy, że powyższe formy prowadzenia działalności są jednymi z najbardziej powszechnych.

Na jakie “pułapki prawne” powinna uważać kobieta zakładająca działalność gospodarczą?

Trudno mówić o pułapkach prawnych, gdyż jest to temat bardzo szeroki. Na wstępie należy się zastanowić, co dokładnie chcemy robić, jaki mamy cel, jakie środki i przed czym chcemy się zabezpieczyć. Często jednak pułapki tkwią w internecie – tzn. klient czyta i odnosi porady do swojego przypadku, co jest jednak niejednokrotnie bardzo zgubne. Jako adwokat pragnę zaznaczyć, że zgodnie z łacińską paremią ignorantia iuris nocet – nie możemy zasłaniać się nieznajomością prawa. Doświadczenie zawodowe nauczyło mnie, że nawet najdrobniejsze zagadnienia prawne warto skonsultować z kimś, kto ma w tym zakresie wiedzę. W początkowej fazie można wiele rzeczy pomyślnie rozwiązać, a koszty takiej porady nie nadwyrężą budżetu. Obecnie odchodzimy od stereotypu, że konsultacje prawnicze są zarezerwowane dla określonego kręgu osób, a jak ja to powtarzam, posiadanie swojego prawnika powinno być jak posiadanie lekarza pierwszego kontaktu 😉

Jakich wskazówek udzieliłaby Pani kobiecie, która zamierza rozpocząć działalność gospodarczą?

Przede wszystkim, ze względu na moje doświadczenie zawodowe, doradzałabym każdą transakcję popierać pismem. Często o tym zapominamy, ponieważ gubi nas łatwowierność. Pewne rzeczy warto mieć na piśmie, możemy nazwać to swego rodzaju nadgorliwością, która w konsekwencji może nam ułatwić dochodzenie swych praw w przyszłości. Pamiętajmy również, że niektóre umowy pod rygorem nieważności winny być zawierane na piśmie.

Co zdaniem Pani mecenas dają uczestniczkom spotkania „Kobieta w Biznesie”?

Po pierwsze, na te spotkania nie tylko przychodzą Panie, ale również Panowie 😉 Po drugie – ja od zawsze uważałam i to często powtarzam, że w kobietach siła! Spotkania, z uwagi na swój charakter, mają wartość dodaną nie tylko ze względu na relacje biznesowe (z tego, co wiem zawiązało się ich wiele, kobiety robią ze sobą interesy, zawierają spółki, podpisują umowy partnerskie, wzajemnie się rekomendują), ale również prywatne. Panie spotykają się ze sobą, wchodzą wspólnie do kina, na kolację, a nawet podrzucają sobie dzieci. Jak więc widać – korzyści dla życia zawodowego i prywatnego jest niewątpliwie wiele.

Magdalena OleksiakMagdalena Oleksiak-Szeląg

Adwokat, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz studiów podyplomowym z zakresu prawa pracy w Katedrze Prawa Pracy i Polityki Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Uczestniczka licznych szkoleń i kursów m. in. Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Zawodowych Mediatorów z siedzibą w Warszawie, szkolenie i trening z zakresu ADR. Posiada już ponad 10-letnie praktyczne doświadczenie z zakresu różnych dziedzin prawa.

Swoją przygodę z praktycznym stosowaniem prawa rozpoczęła jako stażysta w sądzie w wydziale karnym, a następnie jako asystent sędziego. W okresie aplikacji praktykowała i współpracowała z Kancelariami zajmującymi się obsługą zarówno firm, jak i klientów indywidualnych. Przez kilka lat współpracowała z portalem internetowym, dla którego w ramach stałej współpracy sporządzała opinie prawne głównie z zakresu prawa karnego, cywilnego oraz rodzinnego. Przez wiele lat pełniła również funkcję kuratora sądowego.

Zawodowo pasjonuje się prawem karnym, w tym przestępstwami przeciwko mieniu, wiarygodności dokumentów, gospodarczymi, a także procesem karnym i prawem karnym wykonawczym.

Prywatnie od kilku lat praktykuje yogę, a także uprawia narciarstwo i jest pasjonatką twórczości Johna Grishana.