
Źródło: Źródło: http://www.usmagazine.com/entertainment/news/ellen-degeneres-oscar-selfie-samsung-phone-product-placement-report-201473
Standardowa reklama powoli zaczyna działać na odbiorców niczym płachta na byka. Nie jest łatwo nakłonić ich do zakupu produktów, czy skorzystania z usług, z uwagi na postępującą “odporność” na nachalne komunikaty. reklamowe Jednak pojawia się dla firm światełko w tunelu. Światełko, które nazywa się reklamą natywną. Sposobów pozwalających na zwiększenie sprzedaży jest wiele. Część z nich
Ta historia dzieje się nie wiele lat temu, nie za górami i za lasami, ale tu i teraz w naszej rzeczywistości. Jej fabuła to może część Twojego życia, a może nawet utożsamisz się z głównym bohaterem. Chcę zabrać Cię w opowieść, w której spotkasz sprzedawcę, z pozoru takiego samego jak wszyscy inni, a jednak znacznie
Mówią, że siła drzemie w nas samych. Ale jeśli chodzi o firmę – siłą, która napędza jej sukces jest marketing. I to od Ciebie zależy, czy i w jaki sposób ją wykorzystasz. Każdy biznes nastawiony jest na sukces. Nie każdy jednak go odnosi. Dlaczego tak się dzieje? Czy to kwestia przypadku? A może ze szczęściem
Jeśli wydaje Ci się, że osiągnąłeś sukces, bo w tej chwili Twoja firma jest na topie, bo liczba klientów systematycznie rośnie, a Ty rozwijasz skrzydła… to niestety, ale nie do końca masz rację. Bo sukcesem w biznesie nie jest dostać się na szczyt, ale na tym szczycie się utrzymać. Twoja kampania to nie kampania prezydencka
Marketing. Dbasz o jego poziom, czy tylko tak Ci się wydaje? Mogę się założyć, że gdybym dziś poprosił Cię, abyś powiedział, czym marketing jest dla Ciebie, to pierwszym skojarzeniem, jakie przyszłoby Ci do głowy, byłaby reklama. Wielu przedsiębiorców zawęża bowiem pojęcie marketingu właśnie do działań reklamowych, gdy tymczasem reklama jest zaledwie narzędziem marketingu, przy czym
Głupiutki Jaś czy mądry Jan? Kim chcesz być? Czyli kilka słów o tym, jak skorzystać z szansy, jaką daje Ci marketing opowiadający historię.
Klient potrzebuje zaledwie kilku sekund, aby skojarzyć wizerunek firmy. Podobnie jak kontrahent czy podmiot zainteresowany współpracą. W tych sekundach rozgrywa się walka o każde jej „być albo nie być”.
Wszystko dzieje się w ciągu zaledwie 5 sekund, bo tyle potrzebuje nasz mózg, aby podjąć decyzję. Jakże ważne więc staje się pierwsze wrażenie.